iPhone 13 – choć będzie miał mniejszego notcha – to na pewno nie pozbędzie się go w całości. Taki model zapozował bowiem w jednym z odcinków popularnego serialu w AppleTV. Szkoda, bo wygląda naprawdę zjawiskowo.
Czy iPhone 13 będzie miał notcha? No pewnie, że tak. Na kilka dni przed premierą Apple postanowiło jednak rozpalić wyobraźnię fanów i w odcinku jednego z nowych seriali pojawił się smartfon Apple bez wcięcia w ekranie. Byłoby pięknie, ale to tylko magia kina.
Ted Lasso to popularny w AppleTV serial, o którym pewnie nigdy nie słyszałeś. Ja też nie – do dzisiaj, bo w jednym z odcinków pojawił się gość specjalny. Jeśli jesteś bardzo dociekliwy, to jest to 6 odcinek 2 sezonu. iPhone 13 pozuje tam z typowym ekranem blokady, ale za to z ekranem bez śladu wcięcia, które towarzyszy nam od premiery iPhone X.
Domniemany iPhone 13 wystąpił w serialu – bez notcha/fot. serial Ted Lasso
Bliższe oględziny ujawniają, że usunięcie notcha nastąpiło oczywiście już po nagraniu materiału, podczas obróbki. Teraz, gdy się nad tym zastanawiam, to wydaje mi się, że Apple nie próbowało nawet nabrać fanów na iPhone’a 13 bez notcha. Sądzę, że po prostu do samej premiery chcą ukryć jego rozmiar, który według wszystkich przecieków ma być mniejszy, niż w poprzednich latach.
Nie chce mi się wierzyć, by inwestujące miliardy dolarów w marketing Apple chciało w ten sposób przed premierą zdradzić wygląd swoich nowych flagowców. Nie ma szans – zwróćcie uwagę, że brakuje też czytnika w ekranie, a kłódka na górze wyświetlacza jest zamknięta – czyli hipoteza o iPhone’ie 13 ze skanerem odcisków palców również odpada.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie naprawdę będą iPhone 13 i iPhone 13 Pro, to zajrzyj do naszego podsumowania. Dzisiaj doczeka się ono konkretnego odświeżenia o wszystkie nowe informacje.
Spełnienie marzeń Steve’a Jobsa. iPhone 13 i iPhone 13 Pro – wszystko, co musisz wiedzieć przed premierą