Ceny za naprawę najnowszych iPhone’ów są kosmiczne! Apple zaktualizowało swój cennik napraw o trzy nowe modele: iPhone XS, iPhone XS Max oraz iPhone XR, których lepiej nie stłuc, a najlepiej zapakować w pudełko i o nich zapomnieć.
Smartfony korporacji z Cupertino należą do czołówki najdroższych urządzeń na świecie i z roku na rok podwyższają swoją wartość nawet o kilka tysięcy złotych. Możemy spodziewać się, że niedługo dotrzemy do etapu, kiedy za cenę iPhone’a kupimy samochód z dobrego roku i niskim przebiegiem.
Póki te czasu jeszcze nie nadeszły, warto zaznaczyć, że proporcjonalnie do cen flagowców Apple rosną koszty ich naprawy.
Oto koszt naprawy iPhone’a
Rok temu pisaliśmy dla Was o wysokich cenach naprawy wyświetlacza iPhone’a X, które w tamtym czasie wyniosły 279 dolarów (około 1400 złotych, przyjmując że dla Apple dolar to około 5 złotych), a w dzisiejszych nie zmieniły się nawet o dolara.
Za wymianę uszkodzonego ekranu jubileuszowego flagowca nadal zapłacimy ponad tysiąc złotych, stanowiące teraz około jedną trzecią wartości telefonu – iPhone X kosztuje obecnie prawie 4500 złotych.
W tej samej cenie możemy uzyskać nowy wyświetlacz w premierowym iPhone XS, natomiast za naprawę iPhone’a XS Max zapłacimy 329 dolarów (około 1645 złotych). Sprawa z iPhone’em XR jest nieco lżejsza, ponieważ za jego ekran Apple życzy sobie 199 dolarów. Oczywiście mówimy cały czas o wymianie wyświetlacza.
Koszt naprawy z innych powodów jest odpowiednio wyższy – 549 dolarów (około 2750 zł) dla iPhone’a XS Max i nieco mniej dla pozostałych modeli. Najtańszy w naprawie okazuje się iPhone XR, który będzie czarnym koniem korporacji, a którego już teraz możecie zamówić w polskiej przedsprzedaży.
Dla porównania, wymiana wyświetlacza Samsunga Galaxy Note 9 kosztuje w Polsce 999 złotych, a w przypadku Huawei P20 Pro producent wycenia swoją pracę na 582 złote. To całkiem spora różnica, na którą konsumenci powinni zwrócić uwagę.
iPhone Xr w polskiej przedsprzedaży. Niby „tani iPhone”, a droższy od niejednego flagowca
Źródło 2