Oferta przenośnych i lekkich komputerów od Huawei jest naprawdę bogata. Chiński producent na dobre zadomowił się już na rynku notebooków, oferując zazwyczaj przemyślane i rozsądnie wycenione urządzenia. Pod koniec 2021 roku do sprzedaży trafił MateBook 14s, który powinien przyciągnąć potencjalnych klientów nie tylko jakością wykonania, ale i wydajnością oraz wydajną baterią. Jak jest w rzeczywistości? Zapraszam do recenzji Huawei MateBook 14s.Na początek przejrzyjmy się jednak wariantom, po które można sięgnąć. Producent oferuje urządzenie MateBook 14s w konfiguracji z procesorem Intel Core i7, pamięcią operacyjną 16 GB oraz pamięcią wewnętrzną o pojemności 1 TB w cenie 7499 zł. Na polskim rynku dostępny jest też MateBook 14s w konfiguracji z procesorem Intel Core i5, pamięcią operacyjną 16 GB oraz pamięcią wewnętrzną 512 GB w cenie 5999 zł oraz w MateBook 14s w konfiguracji z procesorem Intel Core i5, pamięcią operacyjną 8 GB oraz pamięcią wewnętrzną 512 GB. Rekomendowana cena tego wariantu to 4999 zł.Warto dodać, że nowy MateBook 14s w momencie publikacji naszego testu jest dostępny w przedsprzedaży – do 14 listopada można go zamówić w zestawie ze smartwatchem Huawei Watch 3 Active.
Elegancki, ale opatrzony już design
Jeżeli zapytacie mnie, czy MateBook 14s jest ładny? Odpowiem: owszem. Ale czy wygląda oryginalnie? Niekoniecznie. Huawei postawił na opatrzony już design i brakuje mi tutaj trochę powiewu świeżości. Co prawda, w kwestii elegancji notebooków ciężko elsperymentować z wyglądałem, ale da się to zrobić, co doskonale pokazało w tym roku Apple prezentując nowe MacBooki Pro z procesorami M1 Pro i M1 Max.MateBook 14s, który trafił do naszej redakcji charakteryzuje się wykończeniem w kolorze "matowy zielony", ale w sprzedaży jest też wariant szary. Oba wyglądają naprawdę ciekawie, ale jeżeli chcesz się wyróżnić z tłumu, wybierz zielony.Konstrukcja laptopa przypomina urządzenia Huawei z poprzednich lat. Otrzymujemy zatem obudowę wykonaną z wysokiej jakości aluminium. Krawędzie notebooka zostały lekko zaoblone, a charakteru całości nadaje błyszczący szlif biegnący wzdłuż krawędzi. Na klapie komputera nie mogło zabraknąć błyszczącego logo Huawei.Producent otwarcie chwali się smukłością całej konstrukcji, która faktycznie jest bardzo kompaktowa. Przypomnę, że jest to komputer z ekranem o przekątnej 14,2", a laptop ma 313,82 mm szerokości i tylko 16,7 mm grubości. Całość waży 1,43 kg i nie jest to może najlżejsza konstrukcja w tym rozmiarze na rynku, ale niespełna 1,5 kg to wystarczająco mało, aby sprzęt był idealnym kompanem podczas podróży służbowych.
Ekran dla wymagających
Nowy laptop Huawei wyposażono w dotykowy ekran 2,5K FullView wykonany w technologii LTPS o przekątnej 14,2 cala, proporcjach 3:2 i rozdzielczości 2520 x 1680 pikseli. Parametry panelu są naprawdę dobre - jasność ekranu na poziomie 400 nitów, 100% wskaźnik odwzorowywania palety kolorów sRGB oraz obsługa 10-bitowej głębi obrazu. W dodatku wyświetlacz MateBook 14s obsługuje częstotliwość odświeżania do 90 Hz. Dodatkowo w laptopie zastosowano zaawansowaną technologię ochrony wzroku (dwa certyfikaty TÜV Rheinland), która redukuje niebieskie światło emitowane przez wyświetlacz oraz eliminuje migotanie obrazu. Dzięki wąskim ramkom ekran zajmuje aż 90% powierzchni przedniego panelu. Co ciekawe, producentowi udało się wreszcie osadzić kamerę do rozmów w ramce nad ekranem. Dotychczas wiele komputerów z serii MateBook miało kamerkę ukrytą pod jednym z przycisków na klawiaturze. Zapewniało to wysoki poziom dyskrecji, ale niestety skutkowało też niekorzystnym kątem widzenia. Widok na rozmówcę "z dołu" wyglądał nieco dziwacznie. Teraz otrzymujemy centralnie umieszczoną kamerę, która dużo lepiej sprawdzi się podczas wideorozmów.Niestety jakość sensora nie powala, to zaledwie 720p. Na pocieszenie dostajemy obsługę logowania skanem twarzy za pomocą Windows Hello.
Klawiatura i gładzik
Producentowi udało się zaprojektować urządzenie tak, aby klawiatura zajmowała niemal całą przestrzeń roboczą. Nie mogłem zatem narzekać na rozmieszczenie klawiszy oraz ich wielkość. Skok klawiszy na poziomie 1,5 mm zalewania wygodne pisanie nawet dłuższych tekstów, a dodatkowym atutem jest trzystopniowe podświetlenie.Jedynym mankamentem klawiatury są niewielkie klawisze strzałek w górę i w dół. Warto też docenić, że przycisk zasiania nie jest zintegrowany z klawiaturą jak w wielu notebookach. Umieszczono go w prawym rogu nad klawiaturą, a dodatkowo wbudowano w nim skaner linii papilarnych, więc otrzymujemy wygodną i bezpieczną metodę odblokowywania urządzenia.Podczas testów nie zauważyłem żadnych problemów z gładzikiem - jest wystarczająco duży, a jego śliska powierzchnia ułatwia nawigowanie kursorem. Do obsługi systemu Windows możemy używać gestów oraz tradycyjnych "kliknięć".Pod gładzikiem Huawei umieścił moduł NFC służący do komunikacji z innymi urządzeniami z ekosystemu marki. Element ten odpowiedzialny jest za przesyłanie danych z użyciem rozwiązania Huawei Share.
Podstawowy zestaw portów
Jak na komputer o tak kompaktowych gabarytach, nie można specjalnie narzekać na ilość portów i złącz, chociaż zawsze chciałby się nieco więcej. Na lewej krawędzi znajdziemy 2 x USB-C 3.2 Gen 1 (obsługuje transfer danych, ładowanie oraz DisplayPort), pełnowymiarowe gniazdo HDMI 1.4 oraz złącza audio 3,5 mm jack. Po przeciwnej stronie nie jest już tak bogato - umieszczono tam złącze USB 3.2 Gen 1 typu A. Szkoda, że producent nie wyposażył komputera w gniazdo na karty pamięci MicroSD.Producent podaje, że w wersji z procesorem Core i7 + 16 GB + 1 TB drugi port USB-C po lewej stronie obsługuje Thunderbolt 4.
Specyfikacja i wydajność
MateBook 14s oferowany jest w kilku wariantach - do testów otrzymaliśmy wersję z procesorem Inte Core i5-11300H, 16 GB pamięci RAM LPDDR4x Dual Channel i dyskiem SSD 512 GB. Procesor z rodziny Tiger Lake wykonano w procesie litograficznym 10 nm SuperFin - wykręca bazowo 3,1 GHz i do 4,4 GHz w trybie turbo. Typowy TDP tego chipa wynosi 35 W. Uzupełnieniem jest grafika Intel Iris X 1.30 GHz, dysponująca 80 jednostkami wykonawczymi.Zastosowane komponenty sprawiają, że praca na MateBooku 14s to czysta przyjemność. Komputer jest szybki, responsywny, a fabrycznie zainstalowany system Windows 10 możecie zaktualizować do "jedenastki".
Grafika Intel Iris X niestety nie da popisu w grach, szczególnie jeżeli nowsze tytuły chcielibyśmy odpalić w natywnej rozdzielczości. Można za to pograć w jakości 1080p czy 720p z obniżonymi parametrami grafiki. Przykładowo, w Apex Legends bez problemu wyciągałem 60 kl./s. w jakości 720p.Od smukłych i mobilnych komputerów powinno wymagać się wysokiej kultury pracy i niskiego poziomu hałasu. Pod tym względem sprzęt od Huawei wypada wręcz wzorowo.Podczas typowych biurowych zadań komputer chłodzony jest pasywnie, więc nie emituje żadnego hałasu. Przy większym obciążeniu, nawet podczas grania również jest cicho (ok. 28 dB). To prawdopodobnie zasługa układu chłodzenia, który wyposażony został w dwa miedziane kanały cieplne oraz dwa wentylatory z ultracienkimi łopatkami w kształcie litery S.Cicha praca idzie w parze z rozsądnymi temperaturami. Obudowanie nie nagrzewa się do nieprzyjemnych wartości. Nawet przy większym obciążeniu temperatura obudowy nie powinna przekroczyć 40°C.
Bateria i audio
W omawianym sprzęcie producent zastosował akumulator o pojemności 60 Wh. Ogniwo jest większe niż w Matebook X Pro (56 Wh) czy Matebook D15 (42 Wh) Czas pracy zależny jest oczywiście od wielu parametrów, jak jasność ekranu, tryb pracy, obciążenie, itd. Podczas testów w warunkach biurowych udawało mi się wyciągnąć od 9 do 11 godzin ciągłej pracy i jest to bardzo przyzwoity wynik.W zestawie z komputerem otrzymujemy zasilacz SuperCharge 90 W z odłączonym przewodem USB-C. Ładowarkę możemy zatem wykorzystać również do zasalania innych urządzeń w domu, jak smartfony czy tablety. Szybkość ładowania jest imponująca - w pół godziny doładujesz akumulator do ok. 60%. Za wrażenia audio odpowiada 4-głośnikowy system wykorzystujący technologie HUAWEI SOUND. "Specjalnie opracowany algorytm pozwala uzyskać głęboki, przestrzenny dźwięk z wykorzystaniem pełnego potencjału 4 głośników." - informuje producent. Dźwięk jest zaskakująco dobry, jak na tak mobilny sprzęt. Dodatkowo, do dyspozycji otrzymujemy aż 4 mikrofony, których zadaniem jest optymalizacja dźwięku podczas wideokonferencji.
PC Manager
Huawei jest firmą dążącą do oferowania swoim klientom spójnego ekosystemu łączącego sprzęt i usługi. Omawiany MateBook 14s dostarczany jest z fabrycznie zainstalowanym systemem Windows 10, który bez problemów zaktualizowałem do Windows 11. Jednocześnie otrzymujemy preinstalowane narzędzie Huawei PC Manager będące centrum informacji o komputerze oraz narzędziem do współpracy z innymi urządzeniami marki.Znajdziemy tutaj m. in. funkcję Huawei Share, a używając Multi-Screen Collaboration możemy bezprzewodowo przesyłać ekran smartfonu na ekran komputera. Dodatkowo można z tego poziomu sterować funkcjami telefonu, odbierać połączenia, czy korzystać z aplikacji mobilnych. Mało tego, Huawei oferuje też przesyłanie plików z urządzenia mobilnego na komputer. Dane można przenosić korzystając z wygodnej funkcji Drag-and-Drop.
Podsumowanie
Najnowszy MateBook 14s to kolejny dowód na to, że Huawei świetnie radzi sobie na rynku lekkich i mobilnych notebooków. Komputer jest nie tylko świetnie wykonany, ale i wydajny. Szczególnie doceniam kulturę pracy - bezgłośna praca w wielu scenariuszach to cecha pożądana przez użytkowników. Na słowa uznania zasługuje też wydajna bateria, wygodna klawiatura, system audio oraz jasny ekran.Szukając minusów mogę przyczepić się do kiepskiej kamery. Szkoda też, że producent nie postarał się chociaż o jeden dodatkowy port USB A czy czytnik kart pamięci MicroSD.MateBook 14s w konfiguracji z procesorem Intel Core i5, pamięcią operacyjną 16 GB oraz pamięcią wewnętrzną 512 GB kosztuje 5999 zł.