Im lepszy zasięg, tym pewniejsze połączenia głosowe oraz szybszy dostęp do internetu. Nawet jeśli producent smartfona wyposaży go w komponenty z najwyższej półki, ale zapomni o odpowiednim zaprojektowaniu anteny, telefon może stać się praktycznie bezużyteczny w miejscach, gdzie sygnał sieci komórkowych jest słaby.
Trzeba pamiętać, że najwięksi producenci mieli tutaj spektakularne wpadki – w przypadku smartfonów Apple mówiło się nawet o „uścisku śmierci”. Wystarczyło trzymać iPhone’a w ręce w charakterystyczny sposób, żeby zablokować sygnał radiowy i odciąć telefon od operatora.
Badacze z duńskiego uniwersytetu w Aalborgu postanowili sprawdzić, jak najpopularniejsze modele radzą sobie z trzymaniem zasięgu podczas skrupulatnych testów – sprawdzono siłę sygnału uzyskiwanego podczas rozmów i trzymania urządzenia w lewej lub prawej ręce oraz w trakcie transmisji danych (w tym przypadku smartfon znajdował się w pozycji poziomej).
Zestaw testowy wyglądał tak:
Przebadano łącznie 26 smartfonów – wśród nich były zarówno najnowsze modele światowych marek, jak i telefony obecne na rynku od kilku lat:
Jak zauważyli naukowcy, nie tylko pojawiły się dość pokaźne różnice pomiędzy poszczególnymi modelami, ale nawet ten sam telefon trzymany w odmiennej dłoni może osiągać diametralnie różnie wyniki. Tłumaczą to źle zaprojektowaną anteną, która dobrze pracuje u właścicieli praworęcznych, ale może doprowadzić do frustracji właścicieli trzymających smartfona w lewej ręce.
Im wyżej na liście znajduje się dany model, tym lepsze wyniki w teście uzyskał. Najlepsze rezultaty zaznaczono na zielono, najgorsze na czerwono.
Wyniki dla testów z telefonem trzymanym w prawej ręce wyglądają następująco (im wyższa liczba, tym lepiej):
Tabela z wynikami uzyskanymi po przełożeniu smartfonów do lewej dłoni prezentuje się tak (im wyższy wynik, tym lepiej):
W tym zestawieniu zaś pokazano uzyskiwaną siłę sygnału podczas transmitowania danych (im niższa liczba, tym lepiej):
W tym przypadku otrzymywane rezultaty są bardziej wyrównane, co nie oznacza jednak, że testowane smartfony stworzono jako sobie równe. Badacze tłumaczą, że przy słabym sygnale sieci komórkowej obniżenie parametru TIS (mówiącego o czułości anteny na odbierany sygnał) o 7 dB sprawia, że szybkość transferu spada 5x – na przykład z 1 Mbps na 0,2 Mbps.
Nie ma co prawda smartfona, który wygrałby we wszystkich testowanych kategoriach, jest jednak jeden model, który utrzymuje się w ścisłej czołówce. To zaprezentowana na początku 2015 roku Lumia 640 – model dość popularny w naszym kraju. Jeśli przyjrzeć się tabeli z wynikami uzyskanymi podczas umiejscowienia telefony w lewej ręce, widać że nie jest to silna strona iPhone'ów - smartfony Apple zajęły zgodnie 4 ostatnie miejsca w zestawieniu.
A jak wypadł Wasz telefon?
Smartfony - telefon dla każdego