Loading...

Sony Xperia 1 III – smartfon z topowym procesorem, obsługą 5G, ekranem 4K i niezłym aparatem

Sony Xperia 1 III – smartfon z topowym procesorem, obsługą 5G, ekranem 4K i niezłym aparatem

Sony Xperia 1 III, najnowszy flagowiec, który producent opisuje jako:

A jak nowa Xperia 1 II| wypada w rzeczywistości? Zapraszam do recenzji.

Dane techniczne

  • Aparat z przodu: 8 MP, 1/4 cala, przysłona F2,0, pole widzenia: 78°
  • Dźwięk: Hi-Res, Dźwięk wysokiej rozdzielczości, bezprzewodowy dźwięk wysokiej rozdzielczości (LDAC), Gniazdo audio 3,5 mm, dźwięk 360 Reality Audio, dekodowanie sprzętowe 360 Reality Audio, 360-stopniowy dźwięk przestrzenny, mocne głośniki stereofoniczne, Dolby Atmos®, technologia DSEE Ultimate, nagrywanie dźwięku stereo, dźwięk HD Qualcomm® aptX™
  • Gra: PS4 Remote Play, zgodność z kontrolerem DUALSHOCK®4, Pomocnik gracza
  • Dynamic Vibration System
  • Pamięć RAM: 12 GB
  • Pamięć wewnętrzna: 256 GB UFS
  • Obsługa kart pamięci microSDXC (do 1 TB)
  • Obsługa dwóch kart SIM, nanoSIM
  • System operacyjny: Android™ 11
  • Procesor Qualcomm® Snapdragon™ 888 5G Mobile Platform
  • Bateria: 4500 mAh
  • Szybkie ładowanie dzięki standardowi USB Power Delivery (USB PD)
  • Ładowanie adaptacyjne Xperia, ochrona baterii, tryb STAMINA, Ładowanie bezprzewodowe Qi, funkcja Battery Share
  • Sieci:
  • Wi-Fi FIEEE802.11a/b/g/n (2,4 GHz)/n(5 GHz)/ac/ax
  • Lokalizacja: GPS, A-GLONASS, Beidou, Galileo, QZSS
  • Bluetooth® 5.2
  • Typ złącza USB: Type-C®, USB 3.1 pierwszej generacji
  • Łączność inteligentna, Google Cast, NFC, obsługa filmów/obrazów wyjściowych za pośrednictwem przewodu USB-C–DisplayPort lub adaptera USB-C–HDMI (DisplayPort 4K/60 kl./s)
  • Czytnik linii papilarnych w przycisku
  • Ułatwienia: Zgodność z aparatami słuchowymi (HAC), telefon tekstowy (TTY) / CZYTNIKI EKRANOWE: funkcja Wybierz, aby mówić, funkcja TalkBack, zamiana tekstu na mowę / WYŚWIETLACZ: rozmiar czcionki, rozmiar wyświetlacza, motyw ciemny, powiększenie, korekta kolorów, odwrócenie kolorów, duży kursor myszy, usuwanie animacji / KONTROLA INTERAKCJI: menu ułatwień dostępu, dostęp przy użyciu przełącznika, kliknięcie po zatrzymaniu się wskaźnika myszy, zakończenie połączenia przyciskiem zasilania, automatyczne obracanie ekranu, opóźnienie dotyku i przytrzymania, czas na podjęcie działania (limit czasu ułatwień dostępu), siła wibracji i dotyku, nawigacja systemowa / DŹWIĘK I TEKST NA EKRANIE: dźwięk mono, balans dźwięku, preferencje napisów / EKSPERYMENTALNE: tekst o wysokim kontraście, skrót z ekranu blokady
  • Co znajdziemy w pudełku?

    Nowa Sony Xperia 1 III nadal utrzymuje swój tradycyjny prosty i elegancki wygląd – czyli wydłużony ekran o kinowych proporcjach 21:9, minimalistyczna szklana budowa i potrójny aparat. Taka stylistyka sprawia, że nie trudno odróżnić go od innych konkurencyjnych modeli. Ale to nie wszystko. Górna i dolna ramka nadal są znacznie grubsze niż te na bokach. Może brakuje im nowoczesności, ale przynajmniej są równe, przez co ekran zyskuje idealną symetrię. W sumie co kto lubi. Chociaż w ostatnim czasie producenci coraz bardziej przyzwyczajają nas do niemalże bezbramkowych ekranów lub ewentualnie z małą łezką czy dziurką, a tutaj nadal jest czarna belka, w której producent umieścił głośnik, czujniki i przedni aparat (8 MP + 8 MP).

    Na uwagę zasługuje również tył smartfonu. Obudowa testowanego modelu została wykonana ze szkła Gorilla Glass 6 i aluminiowych ramek. Co więcej jest odporna na wodę (IPX5/IPX8) i pył (IP6X). Za to duży plus. Ponadto znajdziemy tutaj 3 obiektywy 12 MP, które ustawiono pionowo w lewym górnym rogu (analogicznie jak w poprzednikach). Sama obudowa nadal jest bardzo elegancka i zyskała matową fakturę przez co nieco mniej się palcuje. Niestety wokół wystającego aparatu nadal zbiera się kurz. Nie zostaje nam nic innego jak zaopatrzyć się w odpowiednie etui. Szkoda tylko, że producent nie dostarcza takiego w opakowaniu.

    Wyświetlacz to 6,5 calowy OLED 4K HDR (3840 × 1644, 643 ppi, 21:9, 10-bit OLED, DCI-P3, HDR BT.2020, zajmuje on 84,2 % powierzchni przodu), który chroni szkło Gorilla Glass Victus™. To co na pewno ucieszy wielu użytkowników, to zyskał on odświeżanie 120 Hz, a tego brakowało chociażby w Xperii 1 II. Obraz wyświetlany na nim prezentuje się fenomenalnie. Kolory są jasne, żywe i wysokiej jakości, a obraz jest dobrze widoczny niemalże pod każdym kątem. Wszystko na nim jest świetne, a czerń jest naprawdę czarna. Dzięki rozdzielczości 1644 × 3840, ludzkie oko nie jest w stanie zauważyć pojedynczych punktów. Zarówno wideo jak i zdjęcia na takim wyświetlaczu wyglądają ostro i naturalnie. Bardzo dobrze korzysta się z telefonu również w słońcu.

    Sony tworząc taką proporcję ekranu myślało przede wszystkim o użytkownikach, którzy oglądają filmy w rozdzielczościach kinowych. Co więcej smartfon wspiera nie tylko rozdzielczość 4K, ale również technologię HDR w standardzie BT.2020 oraz odwzorowuje 100% przestrzeni barwnej DCI-P3. A więc włączając filmik 4K będziemy nimi w pełni zachwyceni. Chociaż z drugiej strony patrząc na smartfon, to czy tak duża rozdzielczość jest nam potrzebna? Warto tutaj jeszcze dodać, że w przypadku innych rozdzielczości możemy również rozszerzyć film na pełny ekran, ale tutaj musimy pamiętać o tym, że możemy utracić część wyświetlanego obrazu.

    Jak jesteśmy przy ekranie, to warto tutaj wspomnieć o jeszcze jednej funkcji – a mianowicie bocznym menu, które umożliwi nam szybszy dostęp od ulubionych aplikacji, a co więcej ułatwi obsługę telefonu jedną ręką. Warto wypróbować jego działanie. Gdy będzie nam przeszkadzać, to możemy go też wyłączyć.

    Sony Xperia 1 III – smartfon z topowym procesorem, obsługą 5G, ekranem 4K i niezłym aparatem

    Mimo wydłużonego ekranu, to Sony Xperia 1 I|I, [podobnie zresztą jak Xperia 1 oraz Xperii 1 II] całkiem wygodnie leży w dłoni. Chwyt jest pewny, a telefon nie wysuwa się z ręki. Jego wymiary to wymiary 165 × 71 × 7,1 mm (jest zatem minimalnie krótszy i cieńszy niż poprzednik). Jedyne na co warto zwrócić uwagę, to ze względu na swoją wydłużoną budowę obsługa jedną ręką nie jest do końca wygodna. Aby dotrzeć palcem do górnej belki należy przesunąć dłoń.

    Co do przycisków, to na prawej krawędzi znajdziemy:

    Zatem trochę zrobiło się gęsto na prawym boku. Jak dla mnie dedykowany przycisk Asystenta Głosowego jest zbędny. Można bez problemu wywołać go z interfejsu, a byłoby tutaj nieco luźniej. Co więcej jest bardzo blisko czytnika linii papilarnych i może to czasami zdezorientować. Bardzo niewygodne jest również umieszczanie telefonu w uchwyt w samochodzie. Zawsze trafimy na któryś klawisz.

    Sam czytnik linii papilarnych sprawuje się jak najbardziej dobrze i wystarczająco szybko. Chociaż zdarzały się momenty, gdy musiałam przyłożyć palec drugi raz. I tak naprawdę to jedyna biometria, którą znajdziemy w tym modelu. Dlaczego nie pojawiło się odblokowanie twarzą? Tego nikt chyba nie wiem, a trochę szkoda. Sony jednak konsekwentnie trzyma się tego braku już od dłuższego czasu.

    Na lewym boku znajdziemy tylko szufladkę na kartę SIM (Nano-SIM+ Nano-SIM 2 na wymianę z kartą pamięci microSDXC do 1 TB) – otwiera się ją bez potrzeby używania szpilek.

    W testowanym smartfonie pojawiło się również wyjście mini Jack – na górnej krawędzi. Za to duży plus, bo w smartfonach z tej półki cenowej to już bardzo rzadki widok. Jeżeli chodzi o dolną krawędź, to tam znajdziemy tylko mikrofon, głośnik oraz gniazdo USB typu C.

    A jak sprawuje się dźwięk? Można powiedzieć, że prawie idealnie (zresztą jak w poprzednikach). Mamy tutaj pełnowartościowe głośniki stereo, które są skierowane w stronę użytkownika, ale do wspomnianego ideału brakuje im troszeczkę więcej basu. Jeśli chodzi o sam dźwięk, to jest on bardzo czysty i możemy wyłapać w nim sporo dźwięków. Jeżeli jednak zapragniemy jeszcze czegoś więcej, to bez problemu możemy tutaj sięgnąć po słuchawki. Zarówno te przewodowe jak i po BT. Mamy tutaj spełnione wymagania Hi-Res Audio oraz przy połączeniu bezprzewodowym dostępny jest kodek LDAC. Nie zapomnijmy też od możliwości skorzystania z systemu 360 Spatial Sound, który pozwala na bardziej przestrzenny dźwięk na słuchawkach. Tutaj trzeba jednak posiadać odpowiednio dobry model słuchawek. Zatem mamy tutaj sporo możliwości i możemy uzyskać naprawdę dobry dźwięk zarówno ten z głośników jak i słuchawek. Każdy znajdzie coś dla siebie.

    Testowany smartfon otrzymał aktualnie topowy procesor jakim jest Qualcomm SM8350 Snapdragon 888 5G.. Do tego znajdziemy w nim pamięć RAM: 12 GB oraz pamięć wewnętrzną 256 GB UFSz możliwością rozszerzenia o kartę pamięci microSDXC (do 1 TB). Ponadto smartfon otrzymał wsparcie dla sieci 5G na obu kartach SIM w pasmach: n1, n3, n5, n7, n8, n20, n28, n38, n40, n41, n77, n78. Zatem powinien zadziałać we wszystkich polskich sieciach.

    Wszystko na tym smartfonie działa świetnie. Wynik AnTuTu tylko to potwierdza – smartfon otrzymał aż ponad 805 tys. punktów. Animacje są płynne i nic się nie zacina. Nie straszne mu nawet te bardziej wymagające aplikacje czy gry.Niestety tak samo jak w innych modelach konkurencyjnych z tym procesorem, również tutaj wydajny procesor przekłada się na wyższą temperaturę. Przy bardziej wymagających akcjach obudowa potrafi się nagrzać do ponad 50 stopni (niedaleko aparatów). Zatem intensywne granie, przetwarzanie grafiki czy robienie dużej ilości zdjęć i nagrywanie filmów sprawia, że smartfon trochę się zagrzeje.

    Sony Xperia 1 III została oczywiście wyposażona w system Android 11, który znamy już z wielu modeli telefonów. Dodam jeszcze, że aktualizacja zabezpieczeń pochodziła z 1 czerwca 2021. Co więcej znajdziemy tutaj również niewielką nakładkę producenta, która została wyposażona w autorskie dodatki, które zostały lekko zmodyfikowane. Zyskujemy np. możliwość podziału ekranu na 2 aplikacje, pływające okienka czy pomocnik gracza. Nie znajdziemy tutaj też standardowej aplikacji do zdjęć, a 2 autorskie aplikacje: Photo Pro i Cinema Pro. Ta pierwsza przyda się mniej zaawansowanym użytkownikom. Druga to profesjonalny tryb do nagrywania filmów. Trochę nie rozumiem tego podziału. Ludzie raczej oczekują prostych i łatwych trybów, a nie rozbudowanej wersji PRO. Profesjonalista sięgnie raczej po aparat, a nie telefon.

    Ponadto znajdziemy w nim też sporo preinstalowanych aplikacji, z których nie wszystkie możemy odinstalować. Np. Linkedin, Call of Duty, Sony News, Sony Imaging Edge Mobile czy ikonka do promocji Tidala. Ten przesyt jest trochę niepotrzebny.

    Sony Xperia 1 IIIzostała wyposażona również w dobre moduły komunikacyjne (w tym wspomniana wcześniej obsługa sieci 5G).

    Nie zauważyłam większych problemów z połączeniem z Wi-Fi (mamy tutaj już Wi-Fi 6) czy siecią LTE / 5G (karta Orange, Warszawa). Działają bardzo stabilnie.

    W testowanym smartfonie nie zabrakło również:

    Ponadto znajdziemy tutaj również możliwość obsługi filmów/obrazów wyjściowych za pośrednictwem portu DisplayPort Przewód TypeC lub adapter USB-C–HDMI (DisplayPort 4K 60 kl./s)

    Konfigurację dopełnia odbiornik GPS (A-GLONASS, Beidou, Galileo, QZSS), który oczywiście działa poprawnie i szybko, a precyzyjność lokalizacji jest na przyzwoitym poziomie. Zachowania odbiornika na trasie podczas jazdy samochodem czy wędrówki po mieście pozwala na komfortowe korzystanie też ze smartfonu jako nawigacji.

    Sony wyposażył recenzowany telefon w baterię o pojemności 4500 mAh (czyli o 500 mAh większy niż w Xperii 1 II). Ponadto znajdziemy tutaj również :

    Nowy model zyskał bardziej wymagający procesor i odświeżanie ekranu 120 Hz, który i tak jest już wymagający, bo z obsługą 4K. Bateria o pojemności 4500 mAh jest zatem dosyć skromnym ogniwem. I w rzeczywistości też to odczujemy. Bardzo intensywne użytkowanie sprawi, że po około 5-7h będziemy szukać ładowarki. Przy bardziej zróżnicowanym użytkowaniu jest możliwe 1-1,5 dnia pracy na jednym ładowaniu. Na szczęście nowy model otrzymał też szybkie ładowanie 30 W i odpowiednią ładowarkę w opakowaniu. Naładowanie od 0 – 100% trwa ok. 2h. Dodam jeszcze, że smartfon obsługuje też ładowanie bezprzewodowe o mocy 15 W oraz bezprzewodowe ładowanie zwrotne.

    Ponadto Sony standardowo dostarcza menadżer baterii z trybem STEMINA, który pozwala na wydłużenie pracy baterii poprzez włączenie jednego z dostępnych trybów oszczędzania energii. Przy najbardziej restrykcyjnym scenariuszu do dyspozycji mamy tylko kilka podstawowych funkcji, między którymi działa również muzyka, album czy aparat.

    I na koniec zostawiam kwestię aparatu. Sony Xperia 1 III została wyposażona w potrójny aparat na pleckach oraz jeden przedni aparat. Parametry:

  • Aparat z przodu: 8 MP, 1/4 cala, przysłona F2,0, pole widzenia: 78°
  • Sony jest znane z tego, ze oferuje bardzo bogaty zestaw funkcji aparatu. W Xperia 1II znajdziemy między innymi:

    Ponadto na obudowie znajdziemy sprzętowy przycisk migawki.

    Ciekawe jest to, że Sony konsekwentnie daje do swoich smartfonów zestawy obiektywów nie większe niż 12 Mpx. A patrząc po tym, że ma spore zaplecze technologiczne i dostarcza też obiektywy dla konkurencji, to mógłby tutaj zdziałać dużo więcej. Nowy zestaw pozornie też nie różni się od poprzednika (Xperia 1 II). Gdy jednak przyjrzymy się dokładniej, to wyłapiemy, że nowa matryca w obiektywie szerokokątnym ma większy rozmiar i a tradycyjny zoom optyczny x3 zastąpił obiektyw peryskopowy z ruchomą soczewką o ogniskowej 70 mm i 105 mm. Wszystkie pozostałe pośrednie zbliżenia są cyfrowe. Dosyć istotne będzie jeszcze to, że wszystkie obiektywy otrzymały autofokus, a obiektyw główny oraz tele również zyskały stabilizację optyczną. Taki zestaw pozwala na naprawdę świetne kadry z ładnymi, dobrze odwzorowanymi kolorami i szczegółowością. Zdjęcia z obiektywu szerokokątnego są trochę zniekształcone, a po poprawkach programowych widać mniej szczegółowości na bokach, ale ostatecznie i tak wypadają nieźle. Chociaż czasami zdarzają się prześwietlenia, które nie powinny mieć miejsca w tak drogim sprzęcie.

    Nadal też nie mamy co liczyć na zdjęcia macro – ostrość na obiekcie łapane jest z dosyć dużej odległości. Trochę szkoda, że tutaj Sony nie pokusiło się o taki tryb lub przynajmniej lepsze ostrzenie przy bliskich obiektach.

    To co zapewne ucieszy niektórych użytkowników, to aparat zyskał tryb nocy, chociaż tylko w automacie. Nie możemy go sami wymusić. Nie mniej dzięki temu zdjęcia nocne są możliwe do zrobienia. Nie są tak rozjaśnione jak u konkurencji, ale też mają swój urok – są ciemniejsze i bardziej naturalne. Zawsze też możemy skorzystać z trybu PRO i statywu, ale to wymaga już trochę więcej zabawy. Nie rozumiem też konsekwencji w rozbudowywaniu 2 aplikacji. Użytkownik przed zrobieniem zdjęcia musi się zastanawiać z której aplikacji skorzystać. Teraz gdy króluje prostota i oczekuje się, że będzie się miało pod ręką jak najwięcej trybów gotowych do użycia taki zabieg jest trochę strzałem w kolano.

    Na koniec dodam jeszcze, że smartfon standardowo posiada fizyczny przycisk, który pozwala na teoretyczne łatwiejsze wykonywanie zdjęć. Teoretycznie, bo użyteczny jest on tylko, gdy trzymamy telefon w poziomie, przy pionowej orientacji jest on niestety niewygodny, a do tego przeszkadza, gdy chcemy umieścić smartfon w ładowarce samochodowej.

    Obiektyw do selfie trochę przemilczę. Został potraktowany dosyć po macoszemu. 8 Mpx, to tak trochę skromnie.

    A to kilka przykładowych fotek (z automatu oczywiście):

    Jak przystało na telefon z ekranem 21:9, to nie mogło w nim zabraknąć również możliwości nagrywania filmów w podobnych proporcjach. Należy tylko pamiętać, żeby przełączyć się do aplikacji Cinema Pro, gdy chcemy uzyskać lepszą jakość. Dla mnie to trochę niezrozumiałe, ale ok.

    Podsumowanie

    Sony Xperia 1 III, to z jednej strony świetny smartfon: topowy procesor, obsługa sieci 5G, niesamowity ekran 4K z odświeżaniem 120 Hz, całkiem niezły aparat i rozbudowane funkcje PRO czy głośniki stereo, a z drugiej strony trochę przesadzony. Mam wrażenie, że współczesny użytkownik nie szuka smartfonu z ekranem 4K (w tak małym urządzeniu to trochę przerost formy nad treścią) czy mega rozbudowaną aplikacją do aparatów (profesjonalista wybierze aparat), ale odpowiednio wyważony względem ceny i łatwiejszą obsługą aparatu (biorę odpowiedni tryb i cykam). Prawie 5800 zł to sporo za coś z czego często nie skorzystamy w 100%, a do tego sprawi, że bateria będzie szybciej się zużywać. Nie każdy też doceni wydłużone proporcje, tryb PRO w aparacie czyspory rozmiar telefonu. Sam smartfon jest świetny i nawet da się przeżyć grzanie (gdy nie korzystamy na co dzień z byt dużej ilości wymagających aplikacji) i niezbyt długi czas pracy na jednym ładowaniu (mamy szybkie ładowanie), ale patrząc przez pryzmat ceny i tego co oferuje konkurencja, to ten smartfon raczej trafi w ręce wiernych fanów marki, a nie zachęci do przejścia od innej. A i zapewne Ci się będą ciężko zastanawiać przed zakupem. Szczególnie gdy posiadają np. poprzednią wersję Xiperii 1 II.

    Podsumowując:

    Zalety telefonu to:

    Coś nad czym warto popracować to:

    Powiązane artykuły