Cóż, nieczęsto zdarza się, by jakiś sklep nie tylko uwidocznił stronę produktową przed premierą urządzenia, ale i wysłał egzemplarze tym, którzy wykorzystali nieuwagę pracowników i zdążyli złożyć zamówienia. Tak się jednak stało w tym przypadku, dlatego premiera Moto Z4 była czystą formalnością.
Motorola Moto Z4 wreszcie z naprawdę małymi ramkami
Nowy smartfon ma 6,4-calowy ekran OLED o proporcjach 19:9 i rozdzielczości 2340 x 1080. Wyświetlacz zintegrowany jest z ekranowym czytnikiem linii papilarnych, a w jego górnej części znalazło się niewielkie wcięcie na aparat do selfie.
Warto mieć na uwadze, że projektanci Motoroli są niewolnikami podjętych przed wieloma laty decyzji. Cała seria Moto Z kompatybilna jest bowiem z przyczepianymi do plecków modułami Moto Mods, co wymusza stosowanie ciągle tych samych wymiarów.
Kolejni przedstawiciele serii przeszli drogę od 5,5-calowego ekranu 16:9, przez 6-calowy 18:9, aż po 6,4-calowy 19:9. Wszystko to w niezmienionej bryle.
Obudowa wykonana jest ze szkła Gorilla Glass 3 i aluminiowej ramki. Producent zapewnia, że jest Moto Z4 jest odporny na zachlapania (choć nie ma mowy o pełnej wodoszczelności).
Co ciekawe, Motorola zdecydowała się na umieszczenie gniazda słuchawkowego 3,5 mm, mimo że Moto Z pierwszej generacji był jednym z pierwszych smartfonów, który portu Jack nie miał.
Motorola Moto Z4 to powrót pojedynczego aparatu
Podczas gdy praktycznie wszyscy producenci mnożą liczbę obiektywów stosowanych w smartfonach, Motorola idzie w drugą stronę. Podwójny aparat z Moto Z3 został zastąpiony pojedynczym sensorem 48 Mpix. Wciąż można korzystać jednak z trybu portretowego, pozwalającego rozmyć tło lub usunąć z niego kolory.
Aparat ma stabilizowany optycznie obiektyw f/1,7. Wykorzystuje oczywiście technologię Quad Pixel, łączącą dane z czterech sąsiadujących pikseli, więc finalne zdjęcie w trybie automatycznym ma rozdzielczość 12 Mpix.
Motorola chwali się również implementacją trybu nocnego Night Vision, który ma poprawić jakość zdjęć w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Z kolei sztuczna inteligencja ma ułatwić łapanie atrakcyjnych kadrów.
Moto Z4 ma Snapdragona 675 i 4 GB pamięci RAM
Dotychczas Motorola we flagowej serii Moto Z stosowała topowe układy z linii Snapdragon 8xx. Tym razem firma sięgnęła jednak po jednostkę Snapdragon 675.
O poważnym regresie wydajnościowym nie powinno być jednak mowy. 675 to jeden z nowszych układów Qualcomma, który ma gamingowe zacięcie i skierowany jest do smartfonów z wyższej średniej półki cenowej. Szkoda jednak, że towarzyszy mu 4 GB pamięci RAM, czyli ilość przeciętna jak na obecne standardy.
Pełna specyfikacja prezentuje się tak:
Nad całością czuwa oczywiście najnowszy Android 9 Pie, wzbogacony jedynie o garść autorskich rozwiązań Motoroli.
Klienci amerykańskiej sieci Verizon będą mogli dokupić opcjonalny moduł dodający obsługę sieci 5G.
Motorola Moto Z4: cena i dostępność
Na razie smartfon miał swoją premierę w Stanach Zjednoczonych, gdzie został wyceniony na 499 dolarów, czyli równowartość 1930 zł (bez podatków). Po doliczeniu polskiego VAT-u zrobiłoby się z tego ok. 2370 zł.
Moto Z4 do dość specyficzny smartfon, którego ciężko uznać za bezpośrednią kontynuację serii. Zastąpienie podwójnego aparatu pojedynczym, sięgnięcie po układ z nieco niższego segmentu i nagły powrót gniazda słuchawkowego dają jasny sygnał, że Motorola nie podąża wyznaczoną ścieżką, a jedynie szuka nowych sposobów na trafienie w gusta klientów. Kto wie, może w tym szaleństwie jest metoda?